Spektakl "Widmo" - Grupa Teatralna Minus Jeden - Dom Narodowy w Cieszynie

Spektakl WIDMO
wstęp dla grup zorganizowanych 5 zł/os.

Spektakl powstaje dzięki dofinansowaniu z programu OFF POLSKA realizowanemu z Instytutem Teatralnym im. Z. Raszewskiego z budżetu Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego I Sportu.

więcej informacji można znaleźć na :
https://www.facebook.com/FundacjaGotowidodzialania/

Koncepcja spektaklu oparta jest na tekstach „Dziadów” cz. II i cz. IV. Adama Mickiewicza. Wersja reżyserska zakłada położenie akcentu na ruch, działanie, operowanie skojarzeniami, a monologi bohaterów zostaną skrócone do minimum. Reżyserki odchodzą od klasycznej wersji dramatu, m. in. poprzez wprowadzenie mocnej, rockowej muzyki, ludowych zaśpiewów litewskich oraz wypowiadanie kwestii w języku litewskim, a także wejść w interakcję z widzami dzięki przełamaniu czwartej ściany. Postaci poszczególnych duchów zostaną „rozszczepione”, poprzez zaangażowanie kilku aktorów do grania jednej roli. Pozwoli to na rozbudowanie psychologii postaci, ukazanie złożonych motywacji działań bohaterów i ich życiowych dramatów. Podkreśli to także uniwersalność wymowy działa Mickiewicza i uświadomi odbiorcy mnogość dusz, odbywających swą karę, pokutujących w zaświatach, potraktowanie duchów pojawiających się w wersji mickiewiczowskiej, jako reprezentantów całej społeczności zaświatów. Rozbudowana zostanie rola chóru, który wcielać się będzie również w role duchów i zjaw wywoływanych przez Guślarza. Zapewni to zrealizowanie zamysłu reżyserskiego, wg którego świat rzeczywisty i nadprzyrodzony wzajemnie, nieustannie się przenikają. Służyć temu będzie również wcześniejsze niż u poety wprowadzenie postaci Widma-Pustelnika-Gustawa, który przełamie, zachowaną dotychczas, czwartą ścianę. Postać ta, również zwielokrotniona, ukaże dramat człowieka, który traci ukochaną, przeżywa nieszczęśliwą miłość i w rezultacie popełnia samobójstwo, jest romantycznym kochankiem, ale również reprezentantem ludzi, którzy nie radzą sobie z problemami psychicznymi, niekoniecznie wyłącznie z zawiedzioną miłością. Obłęd, w który popada bohater, rozszczepienie jego osobowości, będzie również bardziej wymowne, dzięki zaangażowaniu kilku aktorów do jego roli.

Aktorzy grający postać Widma na oczach widza staną się metaforą współczesnego człowieka, który niejednokrotnie pod wpływem życiowych doświadczeń sam staje się widmem własnych lęków, niespełnionych uczuć, złych wyborów, pustki emocjonalnej i uczuciowej.

Ambicją reżyserek spektaklu jest pobudzenie widza do refleksji nad aktualnością ludowej koncepcji moralności opartej na zasadzie „Nie ma winy bez kary”, zilustrowanej przez Mickiewicza w „Dziadach” oraz uświadomienie uniwersalnej wymowy dramatu poprzez ukazanie dramatu człowieka - widma najpierw na tle innych zjaw, później osamotnionego, w rozmowie z dawnym mentorem.