Wyszukiwarka
Liczba elementów: 59
Rejon masywu Wielkiej Rycerzowej, stanowiący część tzw. Worka Raczańskiego, to (zdaniem wielu) jedna z najładniejszych części Beskidu Żywieckiego. Pokryta gęstymi lasami, dwuwierzchołkowa góra z obszerną polaną wznosi się o 500 m ponad okolicznymi dolinami. Wielka Rycerzowa leży zarazem w głównym grzbiecie Karpat, stanowiącym wododział zlewisk Morza Bałtyckiego i Czarnego oraz grzbiet graniczny Polski i Słowacji. Ku północy od Rycerzowej odchodzą dwa malownicze, boczne grzbiety. W wybitniejszym z nich leży interesujący i widokowy, wyniosły szczyt Muńcuł (1165 m). Widok z hali na Rycerzowej obejmuje sporą część Beskidu Żywieckiego (oryginalnie prezentują się stąd Pilsko i Babia Góra) oraz Śląskiego. Przy dobrej pogodzie widać stąd także Tatry oraz charakterystyczne, postrzępione szczyty niedalekiej Małej Fatry na Słowacji. „Bacówka na Rycerzowej” to sympatyczne schronisko, otwarte w 1975 roku. Posiada 33 miejsca noclegowe, można też tutaj rozbić namiot. Najdogodniejsze szlaki podejściowe w masyw Wielkiej Rycerzowej prowadzą z miejscowości Soblówka (nieco atrakcyjniejsza trasa, znakowana kolorem żółtym oraz wygodniejsza, szczególnie zimą, trasa znakowana kolorem czarnym; każdy z wariantów podejścia zajmuje niespełna 2 g.) Dłuższe są, trwające ok. 4 g., podejścia od północy: ze stacji kolejowej Rycerka (szlak czerwony) oraz z miejscowości Ujsoły przez Muńcuł (szlak zielony, miejscami dość trudny). Z Rycerzowej wędrować możemy również głównym grzbietem na zachód, w stronę masywu Wielkiej Raczy (szlak czerwony; 4,5 – 5 g.) albo w przeciwnym kierunku: wyznakowanym wzdłuż granicy słowackim szlakiem niebieskim udać się na wielogodzinną wędrówkę w masyw góry Oszus. Interesujące są także wycieczki na stronę słowacką. Nieco dłuższa trasa, na którą trzeba poświęcić praktycznie cały dzień, to wyprawa do miejscowości Vychylovka, gdzie znajduje się skansen architektury ludowej oraz kolejka wąskotorowa.
Wyniosła kopa Pilska wznosi się wysoko nad pobliskimi dolinami, przewyższając je o 1000 metrów. Nazwa szczytu - według jednej z wersji - pochodzić ma od pijaństw urządzanych tu w minionych wiekach przez zbójników. W górnych partiach masywu, po obydwu stronach granicy utworzono rezerwaty przyrody. Chronią one m.in. górskie lasy świerkowe, stanowiące piętro górnego regla, ponad którymi rozciąga się piętro kosodrzewiny. Występuje tu szereg rzadkich oraz interesujących gatunków roślin. Wśród fauny warto wymienić duże drapieżne ssaki: wilka, rysia oraz pojawiającego się tu niedźwiedzia. Bogaty jest też świat ptaków. Znajdujący się po stronie słowackiej główny wierzchołek w czasach komunistycznych był z polskiej strony niedostępny, a próby wyjścia nań kończyły się często przesłuchaniami w strażnicy „zaprzyjaźnionego kraju demokracji ludowej”, a następnie całą procedurą deportacyjną. Także kilka lat po upadku komunizmu wycieczki przez „zieloną granicę” na szczyt były nielegalne. W drugiej połowie lat 90-tych powstało tutaj turystyczne przejście graniczne, zaś po wejściu obydwu krajów do strefy Schengen przez granicę można wędrować bez przeszkód, korzystając ze szlaków polskich i słowackich. Wspaniała panorama z Pilska obejmuje znaczny obszar Beskidów, a także Tatry oraz kilka wysokich pasm górskich leżących na obszarze Słowacji - m.in. Magurę Orawską, Góry Choczańskie oraz Małą Fatrę. Na głównym szczycie wierni z parafii w słowackiej miejscowości Mutne postawili krzyż, będący miejscem corocznych mszy, w których uczestniczą Polacy i Słowacy. Rejon Pilska dostępny jest kilkoma szlakami turystycznymi. Z polskiej strony wychodzi się na szczyt zazwyczaj z leżącej niedaleko Hali Miziowej z dwoma schroniskami, gdzie dotrzeć można z Korbielowa (2,5 g., szlak żółty) lub przełęczy Glinne (2 g., znaki czerwone Głównego Szlaku Beskidzkiego). Na polski wierzchołek Pilska czyli Górę Trzech Kopców prowadzą z Hali Miziowej dwa szlaki: czarny oraz żółty. Wejście nimi zajmuje ok. 45 min. Bardziej interesujący jest wariant znakowany żółto, prowadzący przez piękne tereny rezerwatu przyrody. Trasa prowadzi także obok krzyża upamiętniającego śmierć kaprala Mariana Basika. Ten młody żołnierz feralnego dnia 1 września 1939 r. patrolując rejon Pilska w wyniku pomyłki zastrzelony został przez swoich. Od Góry Trzech Kopców, po przekroczeniu granicy, na szczyt główny Pilska dochodzimy w kilka minut zielonym szlakiem. Inne trasy wejścia na szczyt wiodą poprowadzonym wzdłuż granicy szlakiem niebieskim. Można nim wejść na górę np. od strony przełęczy Glinne (2,5 g.), docierając na Górę Trzech Kopców, a stąd na szczyt. Wybierając się w masyw Pilska należy pamiętać, iż w czasie załamań pogody - mgły, burzy, czy podczas niskiej temperatury rejon ten należy do niebezpiecznych, szczególnie dla osób nieposiadających doświadczenia w górskich wędrówkach
Wyniosła kopa Pilska wznosi się wysoko nad pobliskimi dolinami, przewyższając je o 1000 metrów. Nazwa szczytu - według jednej z wersji - pochodzić ma od pijaństw urządzanych tu w minionych wiekach przez zbójników. W górnych partiach masywu, po obydwu stronach granicy utworzono rezerwaty przyrody. Chronią one m.in. górskie lasy świerkowe, stanowiące piętro górnego regla, ponad którymi rozciąga się piętro kosodrzewiny. Występuje tu szereg rzadkich oraz interesujących gatunków roślin. Wśród fauny warto wymienić duże drapieżne ssaki: wilka, rysia oraz pojawiającego się tu niedźwiedzia. Bogaty jest też świat ptaków. Znajdujący się po stronie słowackiej główny wierzchołek w czasach komunistycznych był z polskiej strony niedostępny, a próby wyjścia nań kończyły się często przesłuchaniami w strażnicy „zaprzyjaźnionego kraju demokracji ludowej”, a następnie całą procedurą deportacyjną. Także kilka lat po upadku komunizmu wycieczki przez „zieloną granicę” na szczyt były nielegalne. W drugiej połowie lat 90-tych powstało tutaj turystyczne przejście graniczne, zaś po wejściu obydwu krajów do strefy Schengen przez granicę można wędrować bez przeszkód, korzystając ze szlaków polskich i słowackich. Wspaniała panorama z Pilska obejmuje znaczny obszar Beskidów, a także Tatry oraz kilka wysokich pasm górskich leżących na obszarze Słowacji - m.in. Magurę Orawską, Góry Choczańskie oraz Małą Fatrę. Na głównym szczycie wierni z parafii w słowackiej miejscowości Mutne postawili krzyż, będący miejscem corocznych mszy, w których uczestniczą Polacy i Słowacy. Rejon Pilska dostępny jest kilkoma szlakami turystycznymi. Z polskiej strony wychodzi się na szczyt zazwyczaj z leżącej niedaleko Hali Miziowej z dwoma schroniskami, gdzie dotrzeć można z Korbielowa (2,5 g., szlak żółty) lub przełęczy Glinne (2 g., znaki czerwone Głównego Szlaku Beskidzkiego). Na polski wierzchołek Pilska czyli Górę Trzech Kopców prowadzą z Hali Miziowej dwa szlaki: czarny oraz żółty. Wejście nimi zajmuje ok. 45 min. Bardziej interesujący jest wariant znakowany żółto, prowadzący przez piękne tereny rezerwatu przyrody. Trasa prowadzi także obok krzyża upamiętniającego śmierć kaprala Mariana Basika. Ten młody żołnierz feralnego dnia 1 września 1939 r. patrolując rejon Pilska w wyniku pomyłki zastrzelony został przez swoich. Od Góry Trzech Kopców, po przekroczeniu granicy, na szczyt główny Pilska dochodzimy w kilka minut zielonym szlakiem. Inne trasy wejścia na szczyt wiodą poprowadzonym wzdłuż granicy szlakiem niebieskim. Można nim wejść na górę np. od strony przełęczy Glinne (2,5 g.), docierając na Górę Trzech Kopców, a stąd na szczyt. Wybierając się w masyw Pilska należy pamiętać, iż w czasie załamań pogody - mgły, burzy, czy podczas niskiej temperatury rejon ten należy do niebezpiecznych, szczególnie dla osób nieposiadających doświadczenia w górskich wędrówkach
Wyniosła kopa Pilska wznosi się wysoko nad pobliskimi dolinami, przewyższając je o 1000 metrów. Nazwa szczytu - według jednej z wersji - pochodzić ma od pijaństw urządzanych tu w minionych wiekach przez zbójników. W górnych partiach masywu, po obydwu stronach granicy utworzono rezerwaty przyrody. Chronią one m.in. górskie lasy świerkowe, stanowiące piętro górnego regla, ponad którymi rozciąga się piętro kosodrzewiny. Występuje tu szereg rzadkich oraz interesujących gatunków roślin. Wśród fauny warto wymienić duże drapieżne ssaki: wilka, rysia oraz pojawiającego się tu niedźwiedzia. Bogaty jest też świat ptaków. Znajdujący się po stronie słowackiej główny wierzchołek w czasach komunistycznych był z polskiej strony niedostępny, a próby wyjścia nań kończyły się często przesłuchaniami w strażnicy „zaprzyjaźnionego kraju demokracji ludowej”, a następnie całą procedurą deportacyjną. Także kilka lat po upadku komunizmu wycieczki przez „zieloną granicę” na szczyt były nielegalne. W drugiej połowie lat 90-tych powstało tutaj turystyczne przejście graniczne, zaś po wejściu obydwu krajów do strefy Schengen przez granicę można wędrować bez przeszkód, korzystając ze szlaków polskich i słowackich. Wspaniała panorama z Pilska obejmuje znaczny obszar Beskidów, a także Tatry oraz kilka wysokich pasm górskich leżących na obszarze Słowacji - m.in. Magurę Orawską, Góry Choczańskie oraz Małą Fatrę. Na głównym szczycie wierni z parafii w słowackiej miejscowości Mutne postawili krzyż, będący miejscem corocznych mszy, w których uczestniczą Polacy i Słowacy. Rejon Pilska dostępny jest kilkoma szlakami turystycznymi. Z polskiej strony wychodzi się na szczyt zazwyczaj z leżącej niedaleko Hali Miziowej z dwoma schroniskami, gdzie dotrzeć można z Korbielowa (2,5 g., szlak żółty) lub przełęczy Glinne (2 g., znaki czerwone Głównego Szlaku Beskidzkiego). Na polski wierzchołek Pilska czyli Górę Trzech Kopców prowadzą z Hali Miziowej dwa szlaki: czarny oraz żółty. Wejście nimi zajmuje ok. 45 min. Bardziej interesujący jest wariant znakowany żółto, prowadzący przez piękne tereny rezerwatu przyrody. Trasa prowadzi także obok krzyża upamiętniającego śmierć kaprala Mariana Basika. Ten młody żołnierz feralnego dnia 1 września 1939 r. patrolując rejon Pilska w wyniku pomyłki zastrzelony został przez swoich. Od Góry Trzech Kopców, po przekroczeniu granicy, na szczyt główny Pilska dochodzimy w kilka minut zielonym szlakiem. Inne trasy wejścia na szczyt wiodą poprowadzonym wzdłuż granicy szlakiem niebieskim. Można nim wejść na górę np. od strony przełęczy Glinne (2,5 g.), docierając na Górę Trzech Kopców, a stąd na szczyt. Wybierając się w masyw Pilska należy pamiętać, iż w czasie załamań pogody - mgły, burzy, czy podczas niskiej temperatury rejon ten należy do niebezpiecznych, szczególnie dla osób nieposiadających doświadczenia w górskich wędrówkach
Wycieczki: Skrzyczne
Widoczne z daleka strome zbocza oraz 87-metrowy nadajnik radiowo-telewizyjny na szczycie sprawiają, że Skrzyczne stanowi jeden z bardziej charakterystycznych i dobrze rozpoznawalnych szczytów w Beskidach. Budowę geologiczną masywu stanowią grube warstwy piaskowców godulskich. Na zboczach góry odnajdziemy charakterystyczne rumowiska skalne. Masyw kryje w sobie kilkanaście niewielkich jaskiń szczelinowych. Panorama z jego szczytu jest bardzo rozległa i oprócz pasm Beskidów Zachodnich obejmuje także Tatry oraz pasma górskie leżące na terenie Słowacji i Czech. Skrzyczne stanowi jeden z bardziej zagospodarowanych szczytów Beskidu Śląskiego, służących turystyce masowej. Leżące pod wierzchołkiem schronisko PTTK, postawione w roku 1933, było kilkakrotnie przebudowywane. Znajduje się tu także boisko, ścianka wspinaczkowa oraz strzelnica . Na szczyt Skrzycznego z pobliskiego Szczyrku wjechać można dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym, z przesiadką na Hali Jaworzyna. Wyciąg czynny jest zarówno latem, jak i zimą. Skrzyczne, dzięki dużym przewyższeniom terenu, stanowi jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków narciarskich z licznymi wyciągami. Trasy zjazdowe o różnym stopniu trudności liczą łącznie 14 km długości. Szczyt przyciąga też miłośników paralotniarstwa oraz kolarstwa górskiego - także wyczynowego. Amatorzy turystyki górskiej mają do dyspozycji sieć szlaków, prowadzących w różne zakątki masywu. Piesze wejście na szczyt Skrzycznego z okolicznych miejscowości zabiera od 2,5 do 3 godzin. Można tu dotrzeć z centrum Szczyrku szlakiem niebieskim lub zielonym; z Buczkowic czerwonym, a potem zielonym i niebieskim, lub też z miejscowości Ostre, niebieskim. Zwolennikom dłuższych wędrówek zaproponować można przejście całego pasma przez Małe Skrzyczne (1211 m n.p.m.), Malinowską Skałę (1152 m), Zielony Kopiec (1154), Magurkę Wiślańską (1140) oraz Baranią Górę (1220) do schroniska na Przysłopie. Trasa ta w warunkach letnich zajmuje około 5 godzin. Ciekawostką jest, że nazwa góry pochodzić ma, jak głoszą stare podania, od hałaśliwych, skrzeczących żab, które żyć miały w wielkim stawie pomiędzy szczytami Skrzycznego i Małego Skrzycznego.
Wycieczki: Szczyrk, Skrzyczne
Widoczne z daleka strome zbocza oraz 87-metrowy nadajnik radiowo-telewizyjny na szczycie sprawiają, że Skrzyczne stanowi jeden z bardziej charakterystycznych i dobrze rozpoznawalnych szczytów w Beskidach. Budowę geologiczną masywu stanowią grube warstwy piaskowców godulskich. Na zboczach góry odnajdziemy charakterystyczne rumowiska skalne. Masyw kryje w sobie kilkanaście niewielkich jaskiń szczelinowych. Panorama z jego szczytu jest bardzo rozległa i oprócz pasm Beskidów Zachodnich obejmuje także Tatry oraz pasma górskie leżące na terenie Słowacji i Czech. Skrzyczne stanowi jeden z bardziej zagospodarowanych szczytów Beskidu Śląskiego, służących turystyce masowej. Leżące pod wierzchołkiem schronisko PTTK, postawione w roku 1933, było kilkakrotnie przebudowywane. Znajduje się tu także boisko, ścianka wspinaczkowa oraz strzelnica . Na szczyt Skrzycznego z pobliskiego Szczyrku wjechać można dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym, z przesiadką na Hali Jaworzyna. Wyciąg czynny jest zarówno latem, jak i zimą. Skrzyczne, dzięki dużym przewyższeniom terenu, stanowi jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków narciarskich z licznymi wyciągami. Trasy zjazdowe o różnym stopniu trudności liczą łącznie 14 km długości. Szczyt przyciąga też miłośników paralotniarstwa oraz kolarstwa górskiego - także wyczynowego. Amatorzy turystyki górskiej mają do dyspozycji sieć szlaków, prowadzących w różne zakątki masywu. Piesze wejście na szczyt Skrzycznego z okolicznych miejscowości zabiera od 2,5 do 3 godzin. Można tu dotrzeć z centrum Szczyrku szlakiem niebieskim lub zielonym; z Buczkowic czerwonym, a potem zielonym i niebieskim, lub też z miejscowości Ostre, niebieskim. Zwolennikom dłuższych wędrówek zaproponować można przejście całego pasma przez Małe Skrzyczne (1211 m n.p.m.), Malinowską Skałę (1152 m), Zielony Kopiec (1154), Magurkę Wiślańską (1140) oraz Baranią Górę (1220) do schroniska na Przysłopie. Trasa ta w warunkach letnich zajmuje około 5 godzin. Ciekawostką jest, że nazwa góry pochodzić ma, jak głoszą stare podania, od hałaśliwych, skrzeczących żab, które żyć miały w wielkim stawie pomiędzy szczytami Skrzycznego i Małego Skrzycznego.
Szczyt Klimczoka to najwyższy punkt znajdujący się w administracyjnych granicach Bielska-Białej i Wilkowic. Ponad okoliczne doliny góra wznosi się 600-metrowymi zboczami, pokrytymi w dużej części lasem. Obecna nazwa powstała w okresie romantyzmu i pochodzi od słynnego, na wpół legendarnego zbójnika, Klimczoka, który miał mieć kryjówkę w jednej z niewielkich jaskiń, znajdujących się na stokach. Wcześniej góra nosiła nazwę Skałka lub też Goryczna Skałka. Sam szczyt zwieńczony jest masztem z antenami przekaźników telekomunikacyjnych. Znajdujący się tu wyciąg narciarski, dzięki wysokości góry oraz osłonięciu stoku od promieni słonecznych przez ścianę lasu, jest czynny nieraz dość długo - także wtedy, gdy na sąsiednich stokach brakuje już śniegu. Spod Klimczoka rozciągają się rozległe widoki, m.in. na Beskid Mały i Żywiecki oraz Tatry. Obszerna i malownicza polana, zajmująca teren przełęczy pomiędzy kulminacją Klimczoka a masywem pobliskiej Magury (1109 m), od dawna przyciągała turystów i narciarzy, którzy szusowali tutaj jeszcze na długo przed powstaniem wyciągów i kolejek. W 1841 r. baron Klobus z Łodygowic zbudował tu drewniany domek myśliwski, użytkowany też przez turystów, nazwany na cześć żony Klementynówką. Po pożarze w 1895 r. zastąpił go budynek murowany z kamienia, który w latach 30. XX w. przejęła niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein z Bielska-Białej i zaadaptowała go na schronisko turystyczne. Z niewielkimi zmianami zachowało swój kształt do dziś. W czasie hitlerowskiej okupacji w rejonie Klimczoka jazdę na nartach trenowali żołnierze Wehrmachtu, a w samym schronisku umieszczony został posterunek obserwacyjny Luftwaffe. Pod koniec wojny ten kamienny obiekt miał znaczenie strategiczne, a linia frontu w tym rejonie utrzymywała się dość długo. Po wojnie schronisko na Klimczoku zostało otwarte bardzo szybko, bo już w czerwcu 1945 roku. Obecnie oferuje 50 miejsc noclegowych oraz poleca domową kuchnię, a także dodatkowe atrakcje, jak np. ściankę wspinaczkową. Dotarcie na Klimczok jest najłatwiejsze od strony górnej stacji kolejki gondolowej na Szyndzielni. Dojście stamtąd szlakiem czerwonym do schroniska na Klimczoku zajmuje do 1 g. Znakowane trasy umożliwiają także podejścia od strony Szczyrku (ok. 2 g.) - można iść szlakiem niebieskim lub zielonym, a także skorzystać z trasy wiodącej przez przełęcz Karkoszczonkę, szlakiem żółtym, a później czerwonym. Inne możliwości wejścia to trasy od strony Bystrej (znaki czerwone, niebieskie, lub żółte), którymi podejście na górę zajmie nam od 2,5 do 4 g. Z Klimczoka można kontynuować wędrówkę malowniczym grzbietem górskim w stronę schroniska na Błatniej (szlak żółty, ok. 1,5 g.).
Szczyt Klimczoka to najwyższy punkt znajdujący się w administracyjnych granicach Bielska-Białej i Wilkowic. Ponad okoliczne doliny góra wznosi się 600-metrowymi zboczami, pokrytymi w dużej części lasem. Obecna nazwa powstała w okresie romantyzmu i pochodzi od słynnego, na wpół legendarnego zbójnika, Klimczoka, który miał mieć kryjówkę w jednej z niewielkich jaskiń, znajdujących się na stokach. Wcześniej góra nosiła nazwę Skałka lub też Goryczna Skałka. Sam szczyt zwieńczony jest masztem z antenami przekaźników telekomunikacyjnych. Znajdujący się tu wyciąg narciarski, dzięki wysokości góry oraz osłonięciu stoku od promieni słonecznych przez ścianę lasu, jest czynny nieraz dość długo - także wtedy, gdy na sąsiednich stokach brakuje już śniegu. Spod Klimczoka rozciągają się rozległe widoki, m.in. na Beskid Mały i Żywiecki oraz Tatry. Obszerna i malownicza polana, zajmująca teren przełęczy pomiędzy kulminacją Klimczoka a masywem pobliskiej Magury (1109 m), od dawna przyciągała turystów i narciarzy, którzy szusowali tutaj jeszcze na długo przed powstaniem wyciągów i kolejek. W 1841 r. baron Klobus z Łodygowic zbudował tu drewniany domek myśliwski, użytkowany też przez turystów, nazwany na cześć żony Klementynówką. Po pożarze w 1895 r. zastąpił go budynek murowany z kamienia, który w latach 30. XX w. przejęła niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein z Bielska-Białej i zaadaptowała go na schronisko turystyczne. Z niewielkimi zmianami zachowało swój kształt do dziś. W czasie hitlerowskiej okupacji w rejonie Klimczoka jazdę na nartach trenowali żołnierze Wehrmachtu, a w samym schronisku umieszczony został posterunek obserwacyjny Luftwaffe. Pod koniec wojny ten kamienny obiekt miał znaczenie strategiczne, a linia frontu w tym rejonie utrzymywała się dość długo. Po wojnie schronisko na Klimczoku zostało otwarte bardzo szybko, bo już w czerwcu 1945 roku. Obecnie oferuje 50 miejsc noclegowych oraz poleca domową kuchnię, a także dodatkowe atrakcje, jak np. ściankę wspinaczkową. Dotarcie na Klimczok jest najłatwiejsze od strony górnej stacji kolejki gondolowej na Szyndzielni. Dojście stamtąd szlakiem czerwonym do schroniska na Klimczoku zajmuje do 1 g. Znakowane trasy umożliwiają także podejścia od strony Szczyrku (ok. 2 g.) - można iść szlakiem niebieskim lub zielonym, a także skorzystać z trasy wiodącej przez przełęcz Karkoszczonkę, szlakiem żółtym, a później czerwonym. Inne możliwości wejścia to trasy od strony Bystrej (znaki czerwone, niebieskie, lub żółte), którymi podejście na górę zajmie nam od 2,5 do 4 g. Z Klimczoka można kontynuować wędrówkę malowniczym grzbietem górskim w stronę schroniska na Błatniej (szlak żółty, ok. 1,5 g.).
Szczyt Klimczoka to najwyższy punkt znajdujący się w administracyjnych granicach Bielska-Białej i Wilkowic. Ponad okoliczne doliny góra wznosi się 600-metrowymi zboczami, pokrytymi w dużej części lasem. Obecna nazwa powstała w okresie romantyzmu i pochodzi od słynnego, na wpół legendarnego zbójnika, Klimczoka, który miał mieć kryjówkę w jednej z niewielkich jaskiń, znajdujących się na stokach. Wcześniej góra nosiła nazwę Skałka lub też Goryczna Skałka. Sam szczyt zwieńczony jest masztem z antenami przekaźników telekomunikacyjnych. Znajdujący się tu wyciąg narciarski, dzięki wysokości góry oraz osłonięciu stoku od promieni słonecznych przez ścianę lasu, jest czynny nieraz dość długo - także wtedy, gdy na sąsiednich stokach brakuje już śniegu. Spod Klimczoka rozciągają się rozległe widoki, m.in. na Beskid Mały i Żywiecki oraz Tatry. Obszerna i malownicza polana, zajmująca teren przełęczy pomiędzy kulminacją Klimczoka a masywem pobliskiej Magury (1109 m), od dawna przyciągała turystów i narciarzy, którzy szusowali tutaj jeszcze na długo przed powstaniem wyciągów i kolejek. W 1841 r. baron Klobus z Łodygowic zbudował tu drewniany domek myśliwski, użytkowany też przez turystów, nazwany na cześć żony Klementynówką. Po pożarze w 1895 r. zastąpił go budynek murowany z kamienia, który w latach 30. XX w. przejęła niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein z Bielska-Białej i zaadaptowała go na schronisko turystyczne. Z niewielkimi zmianami zachowało swój kształt do dziś. W czasie hitlerowskiej okupacji w rejonie Klimczoka jazdę na nartach trenowali żołnierze Wehrmachtu, a w samym schronisku umieszczony został posterunek obserwacyjny Luftwaffe. Pod koniec wojny ten kamienny obiekt miał znaczenie strategiczne, a linia frontu w tym rejonie utrzymywała się dość długo. Po wojnie schronisko na Klimczoku zostało otwarte bardzo szybko, bo już w czerwcu 1945 roku. Obecnie oferuje 50 miejsc noclegowych oraz poleca domową kuchnię, a także dodatkowe atrakcje, jak np. ściankę wspinaczkową. Dotarcie na Klimczok jest najłatwiejsze od strony górnej stacji kolejki gondolowej na Szyndzielni. Dojście stamtąd szlakiem czerwonym do schroniska na Klimczoku zajmuje do 1 g. Znakowane trasy umożliwiają także podejścia od strony Szczyrku (ok. 2 g.) - można iść szlakiem niebieskim lub zielonym, a także skorzystać z trasy wiodącej przez przełęcz Karkoszczonkę, szlakiem żółtym, a później czerwonym. Inne możliwości wejścia to trasy od strony Bystrej (znaki czerwone, niebieskie, lub żółte), którymi podejście na górę zajmie nam od 2,5 do 4 g. Z Klimczoka można kontynuować wędrówkę malowniczym grzbietem górskim w stronę schroniska na Błatniej (szlak żółty, ok. 1,5 g.).
Widoczne z daleka strome zbocza oraz 87-metrowy nadajnik radiowo-telewizyjny na szczycie sprawiają, że Skrzyczne stanowi jeden z bardziej charakterystycznych i dobrze rozpoznawalnych szczytów w Beskidach. Budowę geologiczną masywu stanowią grube warstwy piaskowców godulskich. Na zboczach góry odnajdziemy charakterystyczne rumowiska skalne. Masyw kryje w sobie kilkanaście niewielkich jaskiń szczelinowych. Panorama z jego szczytu jest bardzo rozległa i oprócz pasm Beskidów Zachodnich obejmuje także Tatry oraz pasma górskie leżące na terenie Słowacji i Czech. Skrzyczne stanowi jeden z bardziej zagospodarowanych szczytów Beskidu Śląskiego, służących turystyce masowej. Leżące pod wierzchołkiem schronisko PTTK, postawione w roku 1933, było kilkakrotnie przebudowywane. Znajduje się tu także boisko, ścianka wspinaczkowa oraz strzelnica . Na szczyt Skrzycznego z pobliskiego Szczyrku wjechać można dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym, z przesiadką na Hali Jaworzyna. Wyciąg czynny jest zarówno latem, jak i zimą. Skrzyczne, dzięki dużym przewyższeniom terenu, stanowi jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków narciarskich z licznymi wyciągami. Trasy zjazdowe o różnym stopniu trudności liczą łącznie 14 km długości. Szczyt przyciąga też miłośników paralotniarstwa oraz kolarstwa górskiego - także wyczynowego. Amatorzy turystyki górskiej mają do dyspozycji sieć szlaków, prowadzących w różne zakątki masywu. Piesze wejście na szczyt Skrzycznego z okolicznych miejscowości zabiera od 2,5 do 3 godzin. Można tu dotrzeć z centrum Szczyrku szlakiem niebieskim lub zielonym; z Buczkowic czerwonym, a potem zielonym i niebieskim, lub też z miejscowości Ostre, niebieskim. Zwolennikom dłuższych wędrówek zaproponować można przejście całego pasma przez Małe Skrzyczne (1211 m n.p.m.), Malinowską Skałę (1152 m), Zielony Kopiec (1154), Magurkę Wiślańską (1140) oraz Baranią Górę (1220) do schroniska na Przysłopie. Trasa ta w warunkach letnich zajmuje około 5 godzin. Ciekawostką jest, że nazwa góry pochodzić ma, jak głoszą stare podania, od hałaśliwych, skrzeczących żab, które żyć miały w wielkim stawie pomiędzy szczytami Skrzycznego i Małego Skrzycznego.
Wycieczki: Szczyrk zimą
Widoczne z daleka strome zbocza oraz 87-metrowy nadajnik radiowo-telewizyjny na szczycie sprawiają, że Skrzyczne stanowi jeden z bardziej charakterystycznych i dobrze rozpoznawalnych szczytów w Beskidach. Budowę geologiczną masywu stanowią grube warstwy piaskowców godulskich. Na zboczach góry odnajdziemy charakterystyczne rumowiska skalne. Masyw kryje w sobie kilkanaście niewielkich jaskiń szczelinowych. Panorama z jego szczytu jest bardzo rozległa i oprócz pasm Beskidów Zachodnich obejmuje także Tatry oraz pasma górskie leżące na terenie Słowacji i Czech. Skrzyczne stanowi jeden z bardziej zagospodarowanych szczytów Beskidu Śląskiego, służących turystyce masowej. Leżące pod wierzchołkiem schronisko PTTK, postawione w roku 1933, było kilkakrotnie przebudowywane. Znajduje się tu także boisko, ścianka wspinaczkowa oraz strzelnica . Na szczyt Skrzycznego z pobliskiego Szczyrku wjechać można dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym, z przesiadką na Hali Jaworzyna. Wyciąg czynny jest zarówno latem, jak i zimą. Skrzyczne, dzięki dużym przewyższeniom terenu, stanowi jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków narciarskich z licznymi wyciągami. Trasy zjazdowe o różnym stopniu trudności liczą łącznie 14 km długości. Szczyt przyciąga też miłośników paralotniarstwa oraz kolarstwa górskiego - także wyczynowego. Amatorzy turystyki górskiej mają do dyspozycji sieć szlaków, prowadzących w różne zakątki masywu. Piesze wejście na szczyt Skrzycznego z okolicznych miejscowości zabiera od 2,5 do 3 godzin. Można tu dotrzeć z centrum Szczyrku szlakiem niebieskim lub zielonym; z Buczkowic czerwonym, a potem zielonym i niebieskim, lub też z miejscowości Ostre, niebieskim. Zwolennikom dłuższych wędrówek zaproponować można przejście całego pasma przez Małe Skrzyczne (1211 m n.p.m.), Malinowską Skałę (1152 m), Zielony Kopiec (1154), Magurkę Wiślańską (1140) oraz Baranią Górę (1220) do schroniska na Przysłopie. Trasa ta w warunkach letnich zajmuje około 5 godzin. Ciekawostką jest, że nazwa góry pochodzić ma, jak głoszą stare podania, od hałaśliwych, skrzeczących żab, które żyć miały w wielkim stawie pomiędzy szczytami Skrzycznego i Małego Skrzycznego.
Wycieczki: Szczyrk, Skrzyczne
Widoczne z daleka strome zbocza oraz 87-metrowy nadajnik radiowo-telewizyjny na szczycie sprawiają, że Skrzyczne stanowi jeden z bardziej charakterystycznych i dobrze rozpoznawalnych szczytów w Beskidach. Budowę geologiczną masywu stanowią grube warstwy piaskowców godulskich. Na zboczach góry odnajdziemy charakterystyczne rumowiska skalne. Masyw kryje w sobie kilkanaście niewielkich jaskiń szczelinowych. Panorama z jego szczytu jest bardzo rozległa i oprócz pasm Beskidów Zachodnich obejmuje także Tatry oraz pasma górskie leżące na terenie Słowacji i Czech. Skrzyczne stanowi jeden z bardziej zagospodarowanych szczytów Beskidu Śląskiego, służących turystyce masowej. Leżące pod wierzchołkiem schronisko PTTK, postawione w roku 1933, było kilkakrotnie przebudowywane. Znajduje się tu także boisko, ścianka wspinaczkowa oraz strzelnica . Na szczyt Skrzycznego z pobliskiego Szczyrku wjechać można dwuodcinkowym wyciągiem krzesełkowym, z przesiadką na Hali Jaworzyna. Wyciąg czynny jest zarówno latem, jak i zimą. Skrzyczne, dzięki dużym przewyższeniom terenu, stanowi jeden z najbardziej znanych w Polsce ośrodków narciarskich z licznymi wyciągami. Trasy zjazdowe o różnym stopniu trudności liczą łącznie 14 km długości. Szczyt przyciąga też miłośników paralotniarstwa oraz kolarstwa górskiego - także wyczynowego. Amatorzy turystyki górskiej mają do dyspozycji sieć szlaków, prowadzących w różne zakątki masywu. Piesze wejście na szczyt Skrzycznego z okolicznych miejscowości zabiera od 2,5 do 3 godzin. Można tu dotrzeć z centrum Szczyrku szlakiem niebieskim lub zielonym; z Buczkowic czerwonym, a potem zielonym i niebieskim, lub też z miejscowości Ostre, niebieskim. Zwolennikom dłuższych wędrówek zaproponować można przejście całego pasma przez Małe Skrzyczne (1211 m n.p.m.), Malinowską Skałę (1152 m), Zielony Kopiec (1154), Magurkę Wiślańską (1140) oraz Baranią Górę (1220) do schroniska na Przysłopie. Trasa ta w warunkach letnich zajmuje około 5 godzin. Ciekawostką jest, że nazwa góry pochodzić ma, jak głoszą stare podania, od hałaśliwych, skrzeczących żab, które żyć miały w wielkim stawie pomiędzy szczytami Skrzycznego i Małego Skrzycznego.