Wyszukiwarka
Liczba elementów: 326
Cieszyn
W obrębie staromiejskiego układu znalazły się: Góra Zamkowa, teren lokacyjnego miasta otoczony niegdysiejszymi murami obronnymi, Górne Przedmieście, Przedmieście Przykopa, dwa zespoły XIX-wiecznej zabudowy (po stronie północnej i południowej Górnego Przedmieścia) oraz dzielnica willowo–ogrodowa na południowym zboczu tzw. Małego Jaworowego. Obok kilku zabytkowych kościołów, zespołu kamienic oraz zabudowań zamkowych, do układu urbanistycznego należą także kompleksy zieleni miejskiej. Są to: park na Górze Zamkowej (powstały w związku z XIX-wieczną przebudową zamku), Park Pokoju na miejscu ogrodu przypałacowego (pałac Larischa), Park Kościelny (powstały pod koniec XIX w. na terenie cmentarza ewangelickiego), Park Świętej Trójcy (stanowiący północno-wschodni narożnik Placu Józefa Londzina), ogrody w dzielnicy willowej oraz kilka innych obszarów. Na charakter układu urbanistycznego Cieszyna wpływa szereg elementów tzw. małej architektury, jak np. kolumna Maryjna zlokalizowana na zbiorniku wodnym na Starym Targu, figura świętego Floriana na Rynku, figury świętego Jana Nepomucena oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa na Górnym Rynku, świętego Jana Nepomucena przy Moście Przyjaźni, a także krzyże, jak choćby te przed kościołem pod wezwaniem świętej Marii Magdaleny na placu Świętego Krzyża czy przed kościołem Bonifratrów oraz kapliczki. Istotne walory krajobrazowe wiążą się z urządzeniami i ciekami wodnymi, do których należy Młynówka, wokół której powstała tzw. Cieszyńska Wenecja. Znajduje się tu także dawny młyn z urządzeniami hydrotechnicznymi.
Bielsko-Biała
Bielsko zawsze leżało na granicy - czy to pomiędzy księstwami piastowskimi, czy to Polską a Czechami, wreszcie między Galicją a Śląskiem Cieszyńskim. Mocna warownia była więc koniecznością. Pierwszy solidny zamek wzniósł nad rzeką Białą książę cieszyński Przemysław I Noszak w XIV wieku. Z biegiem lat zamek zmieniał właścicieli, trafiając chociażby w ręce bogatych rodów Promnitzów, Schaffgotschów czy Sunneghów; zmieniały się również jego rola i wygląd. W 1752 roku bielskie posiadłości wraz z zamkiem nabył Aleksander Józef Sułkowski. Jego potomkowie władali nim aż do roku 1945. Wspomniany Aleksander Józef Sułkowski zrobił w XVIII wieku niezwykłą karierę. I to zarówno w Polsce, jak i w państwie Habsburgów, gdzie otrzymał nawet tytuł księcia Rzeszy. Ułatwiło mu ją... królewskie spokrewnienie. Był wszak nieślubnym synem Augusta Mocnego, elektora saskiego, później – króla polskiego. To Sułkowscy odpowiadają za współczesne oblicze zamku. Uległ on bowiem gruntownej przebudowie w drugiej połowie XIX wieku, uzyskując eklektyczny wygląd. Jak wyglądały poprzednie budowle stara się nam uzmysłowić muzeum w Lapidarium, gdzie odsłonięto dawne mury, pokazano detale architektoniczne i polichromie. Samym Sułkowskim także poświęcono niewielką ekspozycję (Gabinet Pana i Damski Salonik). Muzeum w Bielsku-Białej pozwala gruntownie się zapoznać z „Dziejami miasta i zamku”, a wystawa etnograficzna przybliża wieloetniczne tradycje tych okolic. Wielbicieli dawnej broni skusi z pewnością zbrojownia i pokój myśliwski. W muzeum udało się też zgromadzić ciekawe zbiory sztuki – od późnego średniowiecza po wiek XXI. Najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniem w zamku jest klasycystyczny salon muzyczny, rozbrzmiewający muzyką po dziś dzień. Również sztuka współczesna jest stale obecna na zamkowych salonach.
Cieszyn
Jan Józef Antoni hrabia Larisch von Mönnich był m.in. cieszyńskim starostą ziemskim, marszałkiem krajowym oraz prezydentem Sejmu Ziemskiego, a także pełnił funkcję cesarsko-królewskiego szambelana oraz tajnego radcy. W 1796 r. kupił on sąsiadujący z należącą do niego posesją mały dom mieszczański. Większy obszar gruntu pozwolił wówczas na wystawienie reprezentacyjnej rezydencji. Budowlę na planie w kształcie litery „L” wzniesiono z wykorzystaniem resztek dawnych murów obronnych, co nadało rezydencji wrażenie masywności. Fasada główna, z szeroką bramą na osi, otrzymała dekorację barokowo-klasycystyczną. Rezydencja nakryta została mansardowym dachem, przykrytym gontem. Wewnątrz, przede wszystkim na drugim piętrze pałacu, urządzono z przepychem reprezentacyjne pomieszczenia, jak „Gabinet Chiński” w orientalizującym stylu czy balowa „Sala Egipska” z dekoracją malarską przedstawiającą krajobrazy z motywami architektury antycznej, które ujęte zostały w podziały kolumn egipskich. Wewnątrz wykonano także klasycystyczne i eklektyczne piece. Od strony północnej z rezydencją sąsiadował niewielki ogród w stylu francuskim. Pałac przeżywał okres świetności w czasach wojen napoleońskich, gdy po druzgocącej klęsce wojsk austriackich w roku 1805 Cieszyn na kilka miesięcy stał się tymczasową stolicą monarchii austriackiej. W grudniu tegoż roku cesarz Franciszek I podejmował tutaj swych sojuszników - m.in. cara Aleksandra I. W 1831 roku Larischowie sprzedali pałac hrabiemu Filipowi Ludwikowi Saint Genois d’Anneaucourt. Z jego inicjatywy kilka lat później wzniesiono trzecie skrzydło budowli według projektu Józefa Kornhäusela, co nadało rezydencji kształt litery „U”. Mieściła się tu stajnia, a nad nią kolejna sala balowa zwana „Salą Rzymską”. Po 1840 r. pałac stanowił własność rodu Demlów, którzy sprzedali go miastu w r. 1918. W 1931 otwarto tu Muzeum Miejskie. Do zbiorów muzeum włączona została kolekcja ks. Leopolda Jana Szersznika, który w 1802 roku założył najstarsze w tej części Europy muzeum otwarte dla publiczności, a także pozostawił po sobie olbrzymi księgozbiór. W 1942 roku pałac uszkodzony został przez pożar. Lata zaniedbań w czasach PRL przyczyniły się do czasowego zamknięcia ekspozycji - w roku 1983. Dzisiaj znajduje się tutaj stała wystawa Muzeum Śląska Cieszyńskiego, zatytułowana „Na pograniczu dziejów i kultur”. Zbiory poświęcone są głównie historii oraz kulturze szlachty, mieszczan i ludu na Ziemi Cieszyńskiej. Znajdują się tu także bogate zbiory sztuki i rzemiosła artystycznego. Część ekspozycji ilustruje znaczenie dynastii habsburskiej i habsbursko-lotaryńskiej, które zasiadały na tronie książąt cieszyńskich.
Pszczyna
Kamienica przy ulicy Piastowskiej 26 wyróżnia się w zabudowie Pszczyny i przywołuje przed oczy wygląd miasta z XVIII wieku. Jest to jednopiętrowy budynek, przykryty dwuspadowym dachem. Z zewnątrz uwagę zwraca biel ścian, z którą kontrastują pociemniałe gonty dachu. Uroku kamieniczce dodaje skromna facjatka. Kamienica została przekształcona w muzeum w 1985 roku, dzięki staraniom obecnego kustosza – Aleksandra Spyry oraz wsparciu Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej. Podstawową działalnością muzeum jest kolekcjonowanie i prezentacja wszelkich druków śląskich, powstałych w języku polskim, niemieckim i innych. Znajdziemy więc tutaj przede wszystkim gazety, ulotki, druki akcydensowe, książki. Najstarszym drukiem w posiadaniu muzeum jest brewiarz z 1688 roku, najstarszą zaś gazetą – egzemplarz Schlesische Privilegirte Zeitung z 1813 roku. W bibliotece dostępna jest największa kolekcja książek i czasopism związanych z Pszczyną. Bardzo interesujący jest zbiór maszyn drukarskich i urządzeń introligatorskich. Zwiedzający mają możliwość wydrukowania sobie pamiątki na ręcznej prasie typograficznej z drugiej połowy XIX wieku. W muzeum upamiętniono również trzy wybitne postacie. Zrekonstruowano gabinet redaktorski Wojciecha Korfantego, wybitnego działacza, walczącego o polskość Śląska. Osobne pomieszczenie poświęcono Ludwikowi Musiołowi – nauczycielowi, krajoznawcy, historykowi, autorowi ponad 300 prac - w tym monumentalnej monografii historycznej Pszczyny. Na piętrze wygospodarowano „Izbę u Telemanna”, w której umieszczono zabytkowe instrumenty muzyczne; od czasu do czasu rozbrzmiewa w niej również elegancka muzyka Georga Telemanna, XVIII-wiecznego kompozytora, często obecnego na dworze książąt pszczyńskich. Muzeum Prasy Śląskiej znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Bielsko-Biała
Żydzi w większej liczbie przybyli do Bielska w XIX wieku, kiedy miasto przeżywało okres dynamicznego rozwoju przemysłowego. W latach 30. XIX wieku żyło tutaj już ponad 400 osób pochodzenia żydowskiego. Wraz ze wzrostem liczebnym pojawiła się potrzeba uniezależnienia od gminy w Cieszynie. W 1839 roku powstał pierwszy dom modlitwy, a dziesięć lat później gmina uzyskała pozwolenie na organizację własnej nekropolii. W 1865 roku miejscowi starozakonni uzyskali samodzielność w ramach Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Bielsku. W latach 90. XIX wieku stanęła w mieście synagoga. Z biegiem dziesięcioleci rosły liczebność i znaczenie Żydów. W 1921 roku ludność wyznania mojżeszowego stanowiła ponad 20 procent ogółu mieszkańców. Cmentarz założono na dwu i półhektarowej działce w Aleksandrowicach, przy dzisiejszej ulicy Cieszyńskiej 92. Plac nabył za pieniądze ze składek Adolf Bruell. Do dziś zachowało się około 1200 nagrobków (ogólna liczba pochówków przekracza 3 tys.), w większości w formie prostych macew. Odnajdziemy tutaj najpopularniejsze płyty piaskowcowe, ale również wytworne, marmurowe. Inskrypcje wykonywano w językach hebrajskim, niemieckim, jidysz i polskim. Pochowano tu wielu znanych i cenionych obywateli Bielska. Wymieńmy chociażby nazwiska profesora Michaela Berkowitza, Karola Korna (architekt, projektant m.in. bielskiej synagogi) czy Salomona Pollaka (we władzach miejskich nadzorował budowę kanalizacji i gazyfikację Bielska). Wyodrębniono tu także kwaterę wojskową z ofiarami I wojny światowej. Po II wojnie na kirkut przy Cieszyńskiej przeniesiono część nagrobków z cmentarza przy ul. Wyzwolenia. Cmentarz jest otoczony murem. Dom przedpogrzebowy zbudowano w roku 1885. Zaprojektował go w stylu neoromańsko-mauretańskim Karol Korn; do zabytków zaliczono jego polichromię stropową. Od 1997 roku nekropolia pozostaje w gestii Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Bielsku i wciąż jest miejscem pochówków.
Cieszyn
Dzieje kościoła Jezusowego w Cieszynie są ściśle połączone z dziejami protestantyzmu na terenie Śląska Cieszyńskiego. Już podczas wystąpienia Marcina Lutra, w pierwszej połowie XVI wieku, książęta cieszyńscy sprzyjali reformie. Za panowania księcia Wacława III Adama zwolennicy reformy stali się dominującymi. Sytuacja zmieniła się w połowie XVII wieku wraz ze śmiercią ostatnich Piastów i przejęciem pełni władzy na Śląsku Cieszyńskim przez arcykatolickich Habsburgów. W 1654 roku odebrano ewangelikom pierwsze świątynie – do końca stulecia stracili wszystkie. Zaczął się czas prześladowań. Na początku XVIII wieku, podczas wojny północnej, protestancki król Szwecji Karol XII wymusił na katolickim cesarzu poprawę sytuacji swoich współwyznawców. W 1707 roku, w ugodzie altransztadzkiej, cesarz Józef I zgodził się na zwrot protestantom części świątyń, a później na budowę sześciu nowych. To tak zwane kościoły łaski. Jednym z nich jest właśnie kościół Jezusowy w Cieszynie. Budowa świątyni ruszyła w 1710 roku i trwała kilkanaście lat. W zamyśle projektanta (był nim Jan Hausrucker z Opawy) miała on pomieścić jak największą liczbę wiernych. W efekcie powstała olbrzymia, pięcionawowa bazylika w stylu późnego baroku austriackiego. Dominująca kwadratowa wieża została dobudowana po wielu latach starań. Wejście główne zdobi barokowy portal. Prezbiterium ma półokrągły kształt; po jego bokach umieszczono kaplicę pogrzebową i chrzcielnicę. Wnętrze jest pięknie oświetlone dzięki rzędom półkolistych okien. Po bokach nawy są trzypiętrowe empory. Rokokowy ołtarz, dzieło Józefa Prackera, zdobią figury ewangelistów i obraz „Ostatnia Wieczerza”. XVIII-wieczną genezę posiadają również chrzcielnica i ambona. Wierni ze Szwecji podarowali kościołowi brązowe popiersie króla Karola XII. Wyposażenia dopełniają organy, zamontowane w 1924 roku. W kościele mieszczą się ponadto dwie ważne instytucje: Biblioteka i Archiwum im. Tschammera oraz Muzeum Protestantyzmu z ekspozycją pt. „Z dziejów luteranizmu na Śląsku Cieszyńskim”.
Cieszyn
Cieszyn posiada piękną tradycję uprawiania tzw. czarnej sztuki, czyli drukarstwa. Już w 1806 roku Fabian Beinhauer z Opawy założył w mieście pierwszą oficynę. Wkrótce przejął ją przybysz z Pragi – Tomasz Prochaska, postać legendarna, twórca firmy o międzynarodowym znaczeniu, działającej w Cieszynie przez prawie półtora wieku. W 1848 roku u Prochaski drukuje się pierwszą na tym terenie polską gazetę – „Tygodnik Cieszyński”. Inne jego publikacje cieszą się uznaniem w całej Europie, a w 1883 roku firma uzyskuje tytuł „Cesarsko-królewska drukarnia nadworna i wydawnictwo” (tytuł ten otrzymała również na początku XX wieku drukarnia Fritza Kutzera). O wszechstronności Prochaski niech świadczy fakt, że wychodziły u niego także książki w językach arabskim, hebrajskim czy etiopskim! Gromadzeniem pierwszych eksponatów, które później znalazły się w Muzeum Drukarstwa, zajął się w latach 90. twórca cieszyńskiej firmy Prodruk – Karol Franek. Drukarnia nie przyniosła sukcesu komercyjnego, zaowocowała natomiast w postaci instytucji muzealnej. W Muzeum Drukarstwa najpełniej reprezentowana jest technika druku typograficznego z zastosowaniem tradycyjnych czcionek. Tych ostatnich jest tutaj zresztą bez liku. A poza tym matryce, klisze, maszyny drukarskie i introligatorskie, prasy. Wiele z tych urządzeń było jeszcze obsługiwanych ręcznie, jak na przykład ściski i prasy introligatorskie, niewielka maszyna drukarska typu Boston czy gilotyna do przycinania papieru. Podczas wizyty w muzeum można się zapoznać z tajnikami ginącego zawodu – zecerstwa. Prowadzone są tu lekcje muzealne, warsztaty graficzne (istnieje możliwość złożenia i wydrukowania własnej pracy graficznej), wydawane są publikacje. Od 2010 roku cieszyńskie Muzeum Drukarstwa znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
Łodygowice
Kościół w Łodygowicach znajduje się na terenie powiatu żywieckiego i jest kościołem parafialnym należącym do diecezji bielsko-żywieckiej. Początki świątyni (według najstarszych źródeł) przypadają na wiek XIII. Pierwszą budowlą sakralną była tutaj kaplica pod wezwaniem św. Stanisława, należąca do parafii w pobliskim Żywcu. Gdy Łodygowice stały się odrębną parafią z dość dużą liczbą mieszkańców, postanowiono istniejącą świątynię rozbudować - co nastąpiło w latach 1634-35. Od tego czasu pojawia się dwóch nowych patronów, którymi stali się apostołowie Szymon i Juda Tadeusz. Rozbudowany kościół konsekrowano w 1636 r., a w 1644 postawiono dzwonnicę. Kolejne rozbudowy miały miejsce w roku 1687, gdy powstało nowe, większe prezbiterium, oraz w latach 1748-99, gdy przebudowana została wieża, poszerzona nawa główna oraz gdy dobudowano boczne kaplice. Nadany wówczas świątyni kształt przetrwał do dziś. Jednonawowa budowla w kształcie krzyża zbudowana jest na zrąb z bali modrzewiowych. Dach pokryto gontem. Długość kościoła wynosi ok. 40 metrów. Do wielobocznego prezbiterium przylega zakrystia oraz kaplica Ogrojec z figurą Chrystusa Frasobliwego. Po bokach nawy głównej znajdują się kaplice Matki Bożej Różańcowej oraz świętego Franciszka z Asyżu. Polichromia kościoła została wykonana w roku 1929. Łodygowicki kościół, prezentujący sobą styl śląsko-małopolski, jest jednym największych kościołów drewnianych w Beskidach. Obiekt znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej województwa śląskiego.
Żywiec
Stary Żywiec, czyli miejsce, w którym na początku XIV wieku znajdowała się najstarsza osada na tym terenie, leży obecnie… na dnie Jeziora Żywieckiego. Miasto w obecnej lokalizacji, u zbiegu Koszarawy i Soły, powstało tuż przed połową XV stulecia. Wkrótce potem, w pobliżu Rynku, wzniesiono kościół parafialny pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Fara została wymurowana z kamienia i cegły, prawdopodobnie w drugiej połowie XV wieku, kiedy właścicielami dóbr żywieckich byli Komorowscy. W latach 1515-1542 gotycką budowlę po raz pierwszy przebudowano, powiększając nawę i prezbiterium. W 1547 roku biskup krakowski Erazm Ciołek konsekrował świątynię, która otrzymała wezwanie Narodzenia Najświętszej Marii Panny i św. Wawrzyńca. Kolejni Komorowscy również podjęli dzieło upiększania kościoła, budując w latach 80. XVI wieku wieżę z renesansową loggią, a na przełomie XVI i XVII stulecia dostawiając do nawy kaplicę grobową. XVIII-wieczni właściciele Żywca - Wielopolscy - przekształcili wnętrze na modłę barokową. Późniejsze ingerencje ograniczały się przede wszystkim do likwidacji zniszczeń dokonanych np. przez pożary. Ostatnią znaczną modernizacją była budowa kaplicy grobowej Habsburgów żywieckich, która miała miejsce w latach 20. ubiegłego wieku. Konkatedra w Żywcu jest orientowana. Nawa i węższe, zamknięte trójbocznie prezbiterium zachowały kształt gotycki. Wieża, na rzucie kwadratu, zwieńczona została renesansową arkadową galerią - dziełem weneckiego architekta Jana Ricciego. Jemu zawdzięczamy również piękne, stylowe portale. Po bokach nawy dobudowano renesansową kaplicę Wniebowzięcia Matki Bożej (kaplica grobowa Komorowskich, ukończona w 1610 roku) oraz neorenesansową kaplicę Matki Boskiej Częstochowskiej (kaplica grobowa Habsburgów, wzniesiona w 1929 roku według planów Franciszka Mączyńskiego). Przy prezbiterium odnajdziemy XVII-wieczną kaplicę Ogrojca. Jednonawowe wnętrze posiada wystrój barokowy, pochodzący z XVII i XVIII wieku. W lewym ołtarzu bocznym umieszczono płaskorzeźbiony tryptyk gotycki, z około 1500 roku, przedstawiający scenę Zaśnięcia Matki Bożej. W sąsiedztwie świątyni stoi kamienna dzwonnica z 1723 roku.
Kamesznica
Powstałe w latach 1830-33 założenie dworsko-parkowe w Kamesznicy to dzieło właścicieli, Teresy i Marcelego Potockich. Dobrze utrzymywany zespół obiektów wraz z parkiem doczekał chwili obecnej w prawie niezmienionym stanie. Interesujący jest teren, na którym ulokowano obiekty, obejmujący dolinkę oraz stoki wzgórza. Obiekty architektoniczne zostały integralnie wkomponowane w park. Całość leży na planie wydłużonego prostokąta. Główna część założenia to klasycystyczny dwór z 1833 r. obecnie leśniczówka Lasów Państwowych. Jest to parterowa budowla, nakryta czterospadowym dachem. Lekki ryzalit w elewacji frontowej poprzedzony jest szerokim tarasem i schodami. Wejście umieszczone zostało w późniejszej przybudówce od strony elewacji tylnej. Nieco poniżej dworu znajduje sie oficynka zwana kancelarią. Przy jednym z narożników dobudowana została wieżyczka z tarczami zegarowymi, częściowo murowana, częściowo drewniana, posiadająca pokryty gontem hełm. Powyżej dworu stoi budyneczek dawnej oranżerii, przerobiony potem na lamus. Inne obiekty na terenie zespołu to suszarnia szyszek, kamienny krzyż z herbem Potockich Pilawa oraz dwie kaplice: Matki Bożej Szkaplerznej oraz św. Teresy. Druga z tych kaplic według przekazów to budowla postawiona na miejscu nieszczęśliwego zdarzenia. Niezrównoważony Marceli Potocki miał ponoć w parku postrzelić ze strzelby swoją żonę, zaś opamiętawszy się, jako przebłaganie za grzech postawił kaplicę pod wezwaniem jej patronki. Park dworski posiada charakter ogrodu angielskiego, a więc starającego się w pewien sposób imitować dziką przyrodę. Znajduje się tu niewielki staw. Park posiada bogaty drzewostan z lipami, modrzewiami, sosnami, jaworami, kasztanowcami, jesionami i innymi gatunkami drzew. Wiele z nich posiada status pomników przyrody, jak np. 250-letnie sosny wejmutki, kilka świerków i buk. Modrzew europejski o obwodzie 345 cm to największy okaz tego gatunku w tym rejonie polskich Karpat. Park stanowi przykład romantycznego ustronia z kępami drzew, szemrzącym po kamieniach strumykiem, niewielkim wodospadem, a także widokiem na pola uprawne i góry.
Goczałkowice
Plan budowy sztucznego zbiornika na górnej Wiśle pojawił się już w okresie tuż po II wojnie. Za główny cel jego budowy uznano zagwarantowanie dostaw czystej wody pitnej dla przemysłowego Śląska oraz zredukowanie zagrożenia powodziowego stwarzanego przez rzekę. Prace koncepcyjne trwały całą drugą połowę lat 40. ubiegłego wieku. Na miejsce budowy zapory wybrano teren gminy Goczałkowice-Zdrój. Wysiedlona i zalana została cała wieś Zarzecze. Mieszkańcy rozproszyli się po ponad 50 różnych miejscowościach. Inwestycję realizowano w ramach peerelowskiego planu 6-letniego. Budowę rozpoczęto w 1950 roku i zakończono w 1955. Głównym projektantem obiektu był inż. Jerzy Skrzyński; na koncie miał już podobne obiekty, m.in. efektowną zaporę na rzece Sole w Porąbce (powstała w okresie międzywojennym). Robotnicy (było ich około 1200) pracowali w systemie trzyzmianowym. Gros z nich stanowili junacy z organizacji Służba Polsce. W efekcie powstał największy wówczas obiekt hydrotechniczny w Polsce. Później został wyprzedzony przez inne inwestycje, ale nadal robi wrażenie. Długość korony zapory wynosi 2980 m. Powierzchnia całkowita jeziora to około 3200 ha, pojemność zaś - około 168 mln metrów sześciennych. Wraz z budową zapory powstała sieć wodociągowa (oczyszczalnie, stacje pomp, stacje filtrów, rurociągi), dostarczająca obecnie wodę do 66 gmin województwa śląskiego i 3 gmin małopolskich. Rekreacyjna rola jeziora ogranicza się do wędkarstwa, oraz do spacerów po koronie zapory, która została udostępniona turystom pieszym i rowerowym. Jezioro odgrywa dużą rolę w ochronie ptaków, szczególnie gatunków wodnych.